Od stycznia 2025 roku, decyzją rządu, minimalne wynagrodzenie brutto w Polsce wzrosło do 4 666 zł, co stanowi wzrost o 366 zł w porównaniu do 2024 roku. Pracownicy otrzymają wyższe pensje, ale nie w pełnej wysokości. Wzrost wynagrodzenia wiąże się z wyższymi obciążeniami podatkowymi oraz składkami ZUS, co wpływa na rzeczywisty wzrost wynagrodzenia netto i na koszty zatrudnienia dla pracodawców. Z kolei minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych od 1 stycznia 2025 r. wynosi 30,50 zł.
Ile wyniesie pensja na rękę?
Pomimo wzrostu wynagrodzenia brutto o 366 zł, rzeczywisty wzrost „na rękę” jest mniejszy. W 2025 roku minimalne wynagrodzenie netto (bez uwzględnienia PPK, dla pracownika po ukończeniu 26 roku życia, przy złożeniu przez pracownika PIT-2 i osiąganiu przychodów z jednego stosunku pracy w miejscu swojego zamieszkania) wyniesie 3 510,92 zł, co oznacza wzrost o 249,39 zł, czyli 7,65%. Wynika to z wyższych składek na ZUS oraz podatków, które zmniejszają kwotę wypłaconą pracownikowi. Na podstawie art. 8 ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, w przypadku pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy, wysokość płacy minimalnej ustala się proporcjonalnie do wymiaru etatu danego pracownika.
Obciążenia podatkowe i składki ZUS
Wzrost minimalnej pensji pociąga za sobą większe obciążenia fiskalne. Podatki i składki ZUS od minimalnego wynagrodzenia wzrosną o 191,57 zł (9,98%), a dodatkowy koszt ten nie trafia do pracownika, lecz do budżetu państwa. Koszt całkowity zatrudnienia pracownika na minimalnej pensji wzrósł o 440,96 zł (8,5%) i wynosi teraz 5 621,60 zł. Pracodawcy, zwłaszcza małe firmy, mogą odczuć ten wzrost jako wyzwanie.
Zmiany w składkach Małego ZUS
Z wyższym minimalnym wynagrodzeniem związany jest także wzrost składek w ramach Małego ZUS, które wzrosły o 8,5%. Od stycznia 2025 roku podstawa składki wynosi 1 399,80 zł, a same składki (bez składki zdrowotnej) wynoszą 442,90 zł miesięcznie, co oznacza wzrost o 34,74 zł.
Podwyżka minimalnego wynagrodzenia w 2025 roku to krok w stronę poprawy sytuacji pracowników, ale jej efekty są ograniczone przez wyższe składki i podatki. Dodatkowe koszty dla pracodawców mogą wpłynąć na kondycję firm, zwłaszcza małych przedsiębiorstw. Wzrost najniższej krajowej przekłada się również na wyższe składki Małego ZUS, co może wpłynąć na osoby korzystające z tego rozwiązania.